ROTOLO ZE SZPINAKIEM I DYNIĄ
/wg Jamie Olivera, z moimi modyfikacjami/
SKŁADNIKI:
1 szt. dynia piżmowa
2 szt. duże cebule szalotki
oliwa
400 g mrożonego szpinaku (rozmrozić przed użyciem)
1 łyżeczka suszonego tymianku
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej (najlepsza jest samodzielnie ścierana)
0,5l passaty pomidorowej (u mnie to rzadkie pomidory ze słoika robione przez mamę J)
4 ząbki czosnku
12-13 płatów lazanii (świeża ułatwia sprawę, ale doskonale wychodzi również na tej z pudełka, obgotowywanej przez chwilę we wrzątku)
100 g sera feta (dobrej jakości tak by się kruszył)
50 g parmezanu (lub Grana Padano)
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180ºC, dynię przekrawamy na pół, usuwamy pestki i pieczemy ok. 1h, aż będzie miękka. Upieczony miąższ rozdrabniamy widelcem, doprawiamy solą i pieprzem.
Gdy dynia się piecze, robimy nadzienie szpinakowe. Obieramy cebule, siekamy i smażymy na oliwie do zeszklenia. Następnie dodajemy szpinak i smażymy całość do miękkości. Doprawiamy tymiankiem, gałką muszkatołową oraz solą i pieprzem. Odstawiamy do wystygnięcia.
Czosnek obieramy, kroimy w plasterki i podsmażamy na oliwie, uwaga by nie zbrązowiał bo będzie gorzki. Po chwili dodajemy passatę pomidorową i gotujemy sos na dużym ogniu przez 3 minuty. Doprawiamy. Uzyskany sos pomidorowy przelewamy do naczynia, w którym będziemy zapiekać rotolo.
Nadszedł czas na złożenie rotolo <3
Płaty lazanii obgotowujemy przez 2-3 minuty w osolonym wrzątku, odcedzamy i studzimy (chyba, że jak ja masz „azbestowe” ręce J). Najlepiej robić to w szerokim rondlu po 2-3 sztuki i partiami składać nadziane rolki.
Na płacie lazanii ułożonym krótkim bokiem w naszą stronę rozsmarowujemy dynię, na niej szpinak, całość posypujemy pokruszoną fetą i zwijamy rolkę. Rolkę przekrawamy na dwie mniejsze i ustawiamy na sztorc w naczyniu z sosem pomidorowym.
I od początku gotuj, smaruj, roluj, rozkrój, postaw…. Aż wszystkie płaty lazanii oraz farsze zostaną wykorzystane. Rolki stawiaj dość blisko siebie.
Gdy naczynie będzie wypełnione posyp tartym parmezanem i zapiekaj w 180oC ok. 40 minut.
Uwielbiam to danie. Gdy tylko zaczyna się sezon na dynię przyrządzam je i cała rodzina wcina.